×

Z ARCHIWUM #1 Future Islands – Seasons (Waiting On You)

Czołem kochani!


Wiele publikacji bym zmienił, ale nie tą. Niemal u progu powrotu do redagowania Muzyki Alternatywnej, wyciągam z archiwum napisany przeze mnie tekst, który jest dla mnie tym ulubionym. Kilka razy do roku, kiedy mam zły humor, odsłuchuję Seasons Waiting on You, czytam go i robi mi się na sercu nieco lżej.

Zachęcam Was – odsłuchajcie sobie Seasons Waiting On You od Future Islands i czytajcie ten tekst podczas odsłuchu!

A tak w ogóle, to oprócz regularnych publikacji, zamierzam raz w tygodniu wyciągać z archiwum jeden tekst ze swoim komentarzem – czy dziś zgadzam się z tym co napisałem, czy zmieniłem zdanie? Co bym napisał dziś? Dajcie znać czy to dobry pomysł.

Future Islands – Seasons (Waiting on You)

Kupiłem wszystko? Pieczarki, pomidory: są, masło, pietruszka: jest, przyprawy? Chyba wszystko… Jak bym nie kupił tego ciasta, to bym się z tym pierdzielił do drugiej… Dobra, robimy! Która jest? Siedemnasta… Jest ok!

Coś cicho. Włączę radio…

Stół jak u Durczoka. Płyn, płyn, płyn…. Jest! Nie, to do okien! Dobra, jest! Jak się na to mówi? Komp wyłączony, co za dzień! …

Sól! Bulionik do wody. Pyk, pyk. Ok, wszystko jest!

Ten obrus: strzał dziesiątkę! Wejdzie i stwierdzi, że klasa! Ciekawe, jak tam zapach świeczek… 17.30 – nie jest źle. Jeszcze jakiś akcent… O! Nie, to będzie lepsze kolorystycznie… no c h y b a. Faktycznie fajna ta płyta! Taka właśnie wiosenna…

Z tymi foremkami, zaraz mnie szlag trafi! Dobra, teraz „umyć rączki”, zakręcić klan i spytać wujka Google. Voluvą? Voluvąąąą…. Voluvąąąą. Szybko elegancko, nie zaciągać po wiejsku.

Ten farsz, chyba dobrze wyjdzie, ale powie, że przecebulone i ledwo zje. Albo zostawi serek. Piekarnik teraz pasuje włączyć na ile tam? „Przez 18 – 20 minut.”, no dobra, ale… damy na trójkę.

Jest koszula i guzik i rękaw, kurcze no! Trzeba wyjąć foremki, teraz jakbym upierdzielił rękaw, to kapusta. Zdejmę całkiem…

Jest! Znowu: „Umyć rączki”, lusterko, koszula… cholera trochę się… nie, jest dobrze! Jest dobrze! I będzie dobrze. No, chyba, że zarzyga się jedzeniem! „Przepraszam, muszę do toalety”, hehe. Nie, nie, nie, nie będzie tak!

Trzeba tam w pokoju wszystko ładnie zastawić. Dobra, ale nie przeholowałem w drugą stronę? Chyba nie, kobiety to lubią! A może przesadzam z tymi świeczkami? Aaa.. raz kozie śmierć.

Która godzina: jeszcze pięć minut. Dobra, voluvąąąąą (żesłi, żesła) podgrzeję jeszcze jak będziemy jeść zupę i będzie idealnie! Ufff…

Ja pierdziele, zupa!!!

***

Jak Wam się czytało? Macie swoje muzyczne antidotum na chandrę?

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
0
Chętnie poznam Twoje przemyślenia, skomentuj.x