Paul Mc Cartney – Hope Of Deliverance – małe remedium na niespokojne czasy
Dający nadzieję, jasny i energiczny – „Hope Of Deliverance” urzeka optymistycznym przesłaniem i angażującą dynamiką.
To piosenka, która kilkanaście lat temu rozbrzmiewała w niemal każdej polskiej stacji radiowej. Dziś trudno ją usłyszeć w eterze.
Lekka, nośna i zaskakująco przebojowa, ma w sobie coś z nieco bardziej eklektycznego „You Can Call Me Al” Paula Simona.. „Hope Of Deliverance” to prosta konstrukcyjnie kompozycja, ale oparta na stałym podbiciu, która nadaje jej niezwykłej energii. Ma w sobie urokliwą skuteczność, gdzie wszystkie elementy utworu – choć w gruncie rzeczy ascetyczne – posiadają niesłychaną synergię. Jest tu więc pewnego rodzaju zderzenie elementów, które jest zjawiskowe.
Ta kompozycja, która niezmiennie poprawia mi nastrój, zdając się być pocieszeniem w dzisiejszych, niespokojnych czasach.
Utwór: Hope Of Deliverance
Producent: Paul McCartney
Album: Off The Ground
Kraj: Wielka Brytania (Liverpool)
Gatunek: Pop Rock / Soft Rock
Posłuchaj też: Washed Out – Paracosm
Światowa data premiery:
2 luty 1993